Oj dawno mnie nie było na blogu ale ten upał po prostu działa na mnie anty-twórczo :(. Już niedługo wyjazd na upragnione wakacje, więc może powrócę z nowymi pomysłami bo jak mówią górala, góry mają w sobie moc :). Jedyne co ostatnio stworzyły moje łapki to broszki, jest ich kilka, jedna skończona a reszta zaczęta mam nadzieje, że uda mi się je jeszcze pokazać przed wyjazdem.
śliczna
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :) Broszka super, uwielbiam takie, mam jedną w zieleni :)
OdpowiedzUsuń